O książce: 1989 / Trzydzieści minut po śmierci Majakowskiego tekst jego listu samobójczego wydrukowano w kilku egzemplarzach. Brzmi to tak: „Do wszystkich, nie obwiniajcie nikogo za to, że umieram i proszę, nie plotkujcie. Zmarłej bardzo się to nie podobało. Mamo, siostrom i towarzyszom, przepraszam - to nie jest ta metoda (nie polecam tego innym), ale mam wyjście, Lilya - kochaj mnie, towarzyszu rządowy, moją rodziną jest Lilya Brik, matka, siostry i Weronika Vitoldovna Polonskaya im znośne życie - dziękuję, oddaj wiersze, które zacząłeś Briksom, oni to załatwią. Jak to mówią, incydent jest zrujnowany, łódka miłości, z którą jestem pogodzony życia i nie ma potrzeby wymieniać wzajemnych zmartwień, kłopotów i obelg. Bądźcie szczęśliwi. 12.4.30. Towarzysze Rappow, nie uważajcie mnie za tchórza. Powiedzcie to Ermiłowowi szkoda - usunąłem slogan, powinienem się pokłócić z V.M.…"